Witajcie!
Dzisiaj przedstawiam Wam coś na średnio-szybko;) Placki ziemniaczane to prawdziwy hicior dla małego i dużego. Ja ostatnio postanowiłem poeksperymentować i wyszło mi coś takiego...
Potrzebne produkty:
- 2,5 kg ziemniaków
- 2 duże marchewki
- 3 łyżki mąki
- 1 cebula
- sól, pieprz
Oczywiście ziemniaki, cebulę i marchewki obieramy. Potem z wykorzystaniem blendera te warzywa miksujemy. Dla tradycjonalistów pozostaje tarka;) Następnie solimy, pieprzymy do smaku, wsypujemy mąkę, mieszamy, a efekt widać poniżej.
Smażenie jest proste i nie wymaga wyjaśnień. Powiem tylko tyle, że ja robiłem to bez oleju;) Dzięki temu uniknąłem długo unoszących się w domu zapachów.
Jako dodatku do placków wykorzystaliśmy jogurt, cukier i... uwaga... dżem ze szwedzkiej żurawiny prosto z Ikei;)
Pozdrawiam i życzę smacznego!
Miksujemy za pomocą blendera? Hmmm...
OdpowiedzUsuńHmmm, no popatrz, można;)
UsuńJeszcze takich, przyznaje, nie jadlam :)
OdpowiedzUsuńMój luby chce placki ziemniaczane, ja chcę danie fit - Twoje rozwiązanie w tej sytuacji jest genialne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Meg
www.megulencja.blogspot.be