Witajcie!
Ciasto na pizze to np. 250 ml wody, 40 g drożdży, 450 g mąki pszennej lub jak ktoś lubi pszennej zmieszanej z żytnią. Trochę soli i odrobina cukru. Musi wyjść:)
Ale co zrobić, gdy zostanie nam sporo surowego ciasta? Najprościej - bułki. I tak właśnie było ostatnio.
Pieczemy je, w zależności od wielkości, ok. 20 min. w temperaturze 220 st. C, a potem eksperymentujemy z tym, co mamy w lodówce i tworzymy wiosenne kanapki;) To był początek dnia i pierwsze w tym roku ogórki małosolne.
Smacznego!
Boski tytuł :D I bardzo mi się ten krajobraz podoba, prawdziwa wiosna :D
OdpowiedzUsuńNareszcie, wiosna na talerzu i wiosna za oknem:)
UsuńŚwietny blog! Klarowny, treściwy, urodziwy :) Przepisy proste, skuteczne i smaczne. Zdjęcia nie przeładowane i bez zadęcia :) Zdecydowanie będę tutuaj zaglądać, z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki:) Zapraszam. Aż chce się gotować;)
Usuń