Benvenuto!
Mało czasu i duży głód to odpowiednia chwila na spaghetti. Bez namysłu wyciągamy duży garnek, nalewamy do niego wody, solimy i wstawiamy, żeby się zagotowała.
Potrzebne produkty:
- długi cienki makaron
- puszka pomidorów bez skórki
- bazylia (fajnie jak jest świeża)
- ser żółty
- czosnek
- sól, pieprz i cukier
- cytryna
Do mniejszego garnka wlewamy zawartość puszki z pomidorami i gotujemy. Wrzucamy bazylię, czosnek, sól i pieprz. Często dodaję trochę soku z cytryny i cukier.
Do gotującej się wody wkładamy nasze nitki makaronu i gotujemy, aż będą tak miękkie jak lubimy. Ja uwielbiam al dente.
Sos pomidorowy pora potraktować blenderem i pozostawić na małym grzaniu, żeby odparować trochę soku.
Teraz pora zetrzeć ser i schować go z powrotem do lodówki, bo zimny zachowuje mocniejszy smak.
Gotowy makaron wykładamy na talerz, polewamy go pysznym sosem pomidorowym, posypujemy tartym serem, kładziemy listek bazylii i finito!
Bon appetit!
Perfetto! :)
OdpowiedzUsuńMi też smakowało :)
UsuńA u nas dziś też było spaghetti na obiad :-) a ściślej wariacja na temat spaghetti bolognese. Wykonawstwo: Agata, konsumpcaj: ja. Całe szczęscie że post Tomka pojawił się już po obiedzie bo podział ról byłby pewnie odwrotny no i nie było by wśród skladników mielonego mięsa :-)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru! I gratuluje kolejnego udanego kulinarnego popisu!
Mikołaj
Wariacje są najsmaczniejsze;) Teraz w jednej chwili możecie robić dwie wersje:)
UsuńPozdrawiamy serdecznie!
Hej,hej,
Usuńod razu zrobiłam dwie wersje :))-podstawową bez mięsa, żebym też choć trochę skorzystała ;) i do niej dodałam podsmażone mięso - dla reszty rodziny:)
udanej niedzieli!
Agata
Uwielbiam makarony :) No i u nas tez dziś spaghetti :) ale z tuńczykiem i rukolą :)
OdpowiedzUsuńhttp://kolorismak.blogspot.com/2013/02/spaghetti-z-tunczykiem-i-rukola.html
Ach te Twoje zdjęcia - świetne!
Pozdrawiam :)
Haha, to widzę, że sporo osób miało ten sam pomysł - taki makaronowy (pastowy) czas;)
UsuńFaktycznie, zdjęcia fajne;) szczególnie ta bazylia jest fotogeniczna...
Tuńczyk i rukola - świetne!
Pozdrawiam serdecznie.